Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O1] Nie chce odpalić :(

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • [O1] Nie chce odpalić :(


    Jesteście pewni że obraz na żywo w TV nie jest przerabiany ?? Bo ja nie.

  • #2
    [O1] Nie chce odpalić

    Witam kupiłem kilka dni temu Octavie i mam taki problem że rano jak przyjde i chce go odpalić to nie może. dokładnie przekręcam kluczyk rozrusznik kręci i nic dopiero następuje odpalenia jak przyciznę pedał gazu i w momencie wtedy odpala, jak puszczę gaz to gaśnie i tak w kółko... jeśli potzrymam chwile gaz koło 1,5 tys obr. to potem już nie gaśnie ale tak co jakiś czas zatrzęsi nim troche. na ciepłym jeździ ok i odpala ok co może być ?? pomocy.
    Autko: Octavia 1997r silnik1,6 75KM

    Komentarz


    • #3
      Możliwe, że przepustnica. To dość częsta przypadłość tego silnika.

      Komentarz


      • #4
        jak podepnę do kompa to wyjdzie mi co i jak jest z nią?? i jaki ewentualny koszt takowego elementu??

        Komentarz


        • #5
          Na 100% pewien nie jestem, ale pod komputer dobrze by było podpiąć. Przepustnice możesz wyczyścić, ale w Twoim przypadku uszkodzone może być to, co steruje obrotami biegu jałowego, wtedy czyszczenie może nic nie dać. Poszukaj na forum o przepustnicy w silniku AEE. Jest tego dość dużo.
          Co do usterki, to poczekaj jeszcze na opinie innych forumowiczów, bo głowy sobie uciąć nie dam.

          Komentarz


          • #6
            Komputer nie zawsze wykryje błąd, a przepustanica nie zawsze od razu musi isc do wymiany Propponuje zacząć od czyszczenia i adaptacji :wink:
            Auto jest Bogiem, a prędkość nałogiem.

            Komentarz


            • #7
              Witam serdecznie. Ostatnio robiłem coś takiego. Pomogło same czyszczenie. Ponieważ było to pod domem( auto sasiada) musiał wystarczyć spray do styków elektrycznych i szmatka. Szkoda mi było wynosić na mróz laptopa więc obeszło się bez adaptacji.
              Witek

              Komentarz


              • #8
                Jak tylko nie wymontujesz przepustnicy z auta, to nie będziesz musiał adaptować.

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez gregor6
                  Jak tylko nie wymontujesz przepustnicy z auta, to nie będziesz musiał adaptować
                  Akurat z tym nie masz racji.
                  Możesz nie demontować przepustnicy a wystarczy, że umyjesz i zmieni się prześwit między gardzielą i przepustnicą, to adaptacja będzie konieczna.
                  DigiTech PROMOCJA na chiptuning ZOBACZ
                  www.chiptuning.katowice.pl
                  DIAGNOSTYKA, CHIPTUNING, HAMOWNIA OBCIĄŻENIOWA

                  Komentarz


                  • #10
                    Tak czy inaczej, z VAGiem czy bez, przepustnica się sama zaadaptuje, tylko że bez VAGa trochę to może potrwać :szeroki_usmiech

                    Komentarz


                    • #11
                      czyli jednym słowem na 90% jest to przepustnica??

                      Komentarz


                      • #12
                        Zacznij od przepustnicy

                        Komentarz


                        • #13
                          Mam felicie z takimk silnbikiem i powiem szczerze ze czyszczenia i adaptacje na przepustnicy fabrycznej nic niedaly. Objawy byly podobne. Kupilem nowy zamiennik w hurtowni czesci do skody i wymienilem. Zadnej adaptacji. Niema najmniejszego klopotu. Wszystko hula jak powinno.
                          Skoda Octavia Combi 2012 elegance 2.0 TDi 140 KM 320Nm

                          Komentarz


                          • #14
                            Co jednak nie znaczy ze u kolegi bedzie tak samo;-) Chyba warto najpierw poświęcić troche czasu, niz odrazu wydawać kasę na nowy sprzęt ;]
                            Auto jest Bogiem, a prędkość nałogiem.

                            Komentarz


                            • #15
                              witam już auto naprawione i wyszły usterki takie jak :
                              -słabe ciśnienie na pierwszym i drugim garze,
                              -walnięta przepustnica,
                              -uszczelka pod głowicą ...
                              więc wszytsko rozebrane i wymienione po czym uszczelki planowanie głowicy itd teraz już jest oki potem wymiana i adaptacja przepustnicy...
                              pierw chciałem tamtą wyczyścić ale nie musiałem bo była czysta więc myślałem że wszystko będzie oki poskładałem odpaliłem i wszystko oki odpalał chodził i trzymał obroty ładnie na nowej przepustnicy no i happy,
                              ale o dziwo po 5 godzinach ide do auta odpalam i wskakuje mi 2000obr/min i to są jego wolne obroty zdziwienie do kumpla pod vaga i tylko że słaby immo błąd nic innego. przejechałem się i szarpało silnikiem podczas jazdy i gasł tu już konkretne nerwy ale dziś podjechałem do mechanika podpiął mi pod KTSa i wyszło mi dwa razy że walnięta lambda szukałem jakiejś tańszej i był zamiennik za 150zł ale w końcu kupiłem Boscha oryginalny zamiennik i koszt 210zł narazie jeździ pół dnia i jest wszystko oki. tak jak tzreba..

                              Tylko nasówa mi się jeszcze pytanie czy muszę jechać na jakąś regulację miesznki paliwa czy coś żeby spalanie ustalić czy coś bo nie wiem??

                              Komentarz


                              • #16
                                Ile Cię wyszedł całkowity koszt tej naprawy :?:

                                Komentarz


                                • #17
                                  Zamieszczone przez Daro8610
                                  Tylko nasówa mi się jeszcze pytanie czy muszę jechać na jakąś regulację miesznki paliwa czy coś żeby spalanie ustalić czy coś bo nie wiem??
                                  Za skład mieszanki odpowiada sonda lambda więc jeśli jest nowa to wszystko oki.
                                  Dla pewności sprawdź na stacji diagnostycznej skład spalin, wszystkie wartości na analizatorze mają być prawie 0,00

                                  No i adaptacja nowej przepustnicy by się przydała, silnik będzie wtedy spokojniej pracował
                                  Seria 188KM/270Nm na 95RON

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    heh bagatela to był właściwie generalny remont i 2000zł ale przynajmniej teraz jestem pewny silnika zdrów jak rybka

                                    tylko nie wiem też tak sprzęgło wam wysoko bierze?? bo mi się tak dziwnie wydaje :/ ale to może dlatego że w bmw miałem bardzo nisko znowu

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Podobno te wersje tak mają. U mnie też wysoko bierze.

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        uff bo już myślałem że sprzęgło może się kończyć

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Mają ,mają u mnie też bierze u góry

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            oki a jeśli wymieniłem sondę lambde to trzeba jeszcze raz na nowo adaptować przepustnicę?? nie wiem bo wczoraj mi sięzdarzyło z rana że miałem ok 1000ob jałowego dałem mu gazu troszke wskoczyły na 1500. nie ruszałem go chwile i po jakichś 2-3 minutach pracy spadł normalnie na 800obr.

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Wymieniając sondę nie będziesz musiał nic robić z przepustnicą

                                              Komentarz

                                              POWRÓT NA GÓRĘ
                                              Pracuję...
                                              X